Forum Uniwersytetu Wrocławskiego

Johanna

dokładnie ja chciałam się do Poznania przenieść ale można było do 15 sierpnia wnioski składać.....przypał ......jakby nie spojrzeć to nie mam fanej sytuacji bo moje rodzeństwo też się uczy i kasa idzie

metok · Gość

No właśnie nie rozumiem dlaczego tych przyznanych miejsc jest jakoś dziwnie mało.Dodatkowo nie rozumiem sposobu w jaki przyznawali miejsca w DSach. Gdyby koszt wynajęcia poku w akademiku wynosił 150- 200 zł, przyznanie miejsc tylko osobom z dochodem mniejszym niż 570zł miałoby jakiś sens. A przecież te pokoje wcale nie są jakieś zajebiście tanie.No i wydawało mi się ,że mimo wszystko powinno ich starczyć dla większej liczby osób. (Skoro w samej dwudziestolatce jest ponad 800 miejsc)Co ciekawe gdy składałam wniosek w dziale młodzieżowym powiedziano mi ,że podczas przydzielania miejsc brane jest pod uwagę wyłącznie miejsce zamieszkania. Do Wrocławia mam ponad 300 kilometrów i znalezienie porządnego lokum w tym mieście jest dla mnie prawie niemożliwe. Strasznie dziwna sytuacja.

dixi

Ah ta nasza kochana Polska i jej systemy Smile

Ale wiecie na pewno znajdzie się jakaś miejscówka na dworcu lub pod mostem (Wrocek tyle ich ma Wink

) a jak coś to jeszcze pozostaje urządzenie się namiocie na trawniczku przed uniwerkiem i protest Wink

Lena

loool

No ja na szczęście jeszcze mam alternatywę w Poznaniu, więc bez studiów nie zostanę, ale mimo wszystko wolałabym Wrocław :]

Gość

bez sensu! Jak oni mogli nie patrzec na odległość. Przeciez to bez sensu. ja też nie dostałam miejsca,a jestem z katowic, ciekawe co teraz mamy zrobić? gdzie się podziać?!A miałam fajne mieszkanie na oku, ale już niestety nieaktualne...za poźno te listy udostępnili.

Johanna

ja też tego nie rozumiem tyle było gadania,że pierwszeństwo mają stacjonarni mieszkający daleko, a teraz co, jedno wielkie kręcenie i przeinaczanie

wczoraj byłam we Wrocławiu - zawiozłam odwołanie ....pani była bardzo miła, powiedziała,że mnie rozumie i współczuje mi - wyglądało to nawet szczerze no bo w sumie dlaczego każdy człowiek pracujący w dziekanacie musi być nieczułym urzędasem??? niestety będą rozpatrywać te wnioski tak jak mówili - dopiero po 20 października(moje urodziny,czy to jakiś znak???wątpię)

no i szukałam mieszkania wczoraj, jeździłam po całym mieście....w życiu jednego dnia nie doświadczyłam takiego chamstwa i ignorancji....niektórzy są tak bezczelni,że urządzają sobie castingi na współlokatora, jedna laska odmówiła bo nie jestem chłopakiem, albo nie studiuję na jej uczelni....żenada...
pewna kobieta obiecała mi wczoraj pokój pod warunkiem,że dzisiaj przyjadę i podpiszę umowę .... wyobraźcie sobie,że staję pod jej drzwiami po 3,5 godziny jazdy pociągiem,a ona mi mówi,że już nieaktualne bo ona właśnie przed godziną komuś wynajęła - myślałam,że jej coś zrobię......masakra

Johanna

olka · Gość

Masakra, u mnie tak samo. Nie umiem nic znaleźć, Wszystkie mieszkania przebrane...z resztą, łatwiej szukać we dwojke, bo zwykle sa pokoje dla 2 osob, czy ktoś jest może chętny na mieszkanie ze mną?? Jakby co, to napiszcie-506210922. Tak będzie chyba łatwiej...

lenka · Gość

A mógłby ktoś mi powiedzieć jak takie odwołanie od decyzji działy studenckiego powinno wyglądąć? Co powinnam tam zamieścić i jakie informacje są dla nich w tym momencie ważne. Czy powinnam to zaadresować do prorektora czy do działu studenckiego ?Z góry dziękuję Smile

Johanna

Johanna

a jak Wam idzie szukanie lokum we Wrocławiu ???

PAO

ja własnie dzis wracam z Wrocławia bardzo zadowolona Smile

I chyba moge juz powiedziec,ze mam gdzie mieszkac Wink

ale ciezko jest znalezc cos fajnego w przyzoitej cenie

olka · Gość

a my szukamy jeszcze jeden dziewczyny do 2 osobowego pokoju na Adama Mickiewicza. Jesli jest ktoś chętny, to pisać! 506210922

Lena

tak tak, piszcie! Warunki są naprawdę dobre, mieszkanie w suterynie, ale jest tam jasno, odnowiona kuchnia i łazienka, meble trzeba mieć swoje, ale wszystko da się skombinować Wink

No i przepiękny ogród do dyspozycji Very Happy

Johanna

czyżbyście dogadały się i wspólnie coś wynajęły ???